Przykłady zastosowania Crowdsourcingu

Marketing Internetowy 23 stycznia 2014 5
Przykłady zastosowania Crowdsourcingu


Jak to mówią, co dwie głowy to nie jedna, to stare powiedzenie staje się w dzisiejszych czasach coraz bardziej aktualne. W erze szybkiego przekazywania informacji coraz więcej firm zaczyna dostrzegać, jak wielkie znaczenie ma kontakt z klientem.

Crowdsourcing jest współpracą pomiędzy organizacją, a jej klientami, polegającą na zleceniu wykonywania pewnych zadań, które zazwyczaj dana instytucja zleca swoim pracownikom. Najczęściej jest to duża grupa osób niepowiązanych z sobą, dzięki czemu powstaje burza mózgów. Klienci, którzy zgłaszają się do takich projektów, wymyślają nowe pomysły i koncepcje. Im więcej osób zajmuje się danym projektem, tym więcej pomysłów powstaje, a organizacja, która współpracuje z klientami, wybiera najlepsze idee. Dzięki temu firma, nie tylko wybiera najlepsze pomysły z pośród bardzo wielu koncepcji, ale również daje klientom narzędzie do wytyczania kierunków firmy, której są konsumentami.

Przykładów Crowdsourcingu jest bardzo wiele, a z roku na rok liczba firm, które decydują się na tego typu działania zwiększa się.  Jednym z przykładów, może być globalna firma Blizzard, która przy produkcji gry Diablo III, wykorzystała graczy, aby ci testowali wersję beta i wyszukiwali potencjale błędy.  Zainteresowanie było tak wielkie, że firma musiała losować osoby do tego zajęcia, ponieważ zaciekawionych fanów było więcej, niż potrzebowała organizacja.

Kolejnym przykładem zastosowania Crowdsourcingu przez globalną firmę jest akcja znanej firmy Lego. Oddała ona w ręce swoich klientów aplikację, która umożliwiała danej osobie tworzenie własnych projektów tych popularnych klocków. Te projekty, które najbardziej się spodobały, zostały wyprodukowane. Klienci mogli kupić klocki zaprojektowane przez nich samych. Firma zanotowała wzrost zadowolenia klientów z zakupu ich towarów o prawie 100 %.

Jednym z ciekawszych sposobów współpracy firmy z klientami jest pomysł znanej marki telefonów Nokia. Nowe aplikacje przed wprowadzeniem na rynek, zostawały przedstawione klientom, którzy oceniali dany program. Firma wypuszczała tylko te aplikacje, które zaakceptowali wcześniej klienci.

Jeżeli chodzi o nasz rodzinny rynek, to Crowdsourcing dopiero u nas raczkuje. Mimo to, już teraz powstało kilka portali internetowych, które zrzeszają firmy pragnące podjąć współprace na takich zasadach. Warto wiedzieć, iż istnieją strony internetowe, na których możemy znaleźć wiele ciekawych propozycji nie tylko dla klientów, ale również dla firm, które interesują się tego typu działaniami. Jedną z popularniejszych jest http://sprinet.pl/.

Sprinet logo ue

4.00 avg. rating (49% score) – 3 votes

5 komentarzy »

  1. Grzesiek 7 października 2014 o godz. 16:23 - Reply

    Ciekawy rodzaj marketingu, zacierający granicę pomiędzy sprzedawcą, a konsumentem. Bynajmniej w odczuciu konsumentów tak to jest odbierane. Moja firma mnie „lubi”, dlatego zaprasza mnie do uczestniczenia w kreowaniu nowych produktów. Od strony firmy wygląda to jak ironiczny uśmiech Jokera. To jest tak jak z pracownikiem korporacji – czuje prestiż, bo wmówiono mu, że liczne dodatki, darmowe bilety, karty, talony, bony to jest coś dobrego, coś wręcz modnego. Jak kto woli…

  2. Daniel 3 listopada 2014 o godz. 13:02 - Reply

    Globalizacja, szybki postęp cywilizacyjny sprawiają, że powstają właśnie takie rodzaje marketingu – innowacyjne. Wiadomo że chodzi dalej o zarobek, ale opakowane to zostało w piękne słowa, ładne obrazki i niski koszt jednostkowy. Zauważyliście, że wszystkie firmy nastawiają się na sprzedaż długotrwałą? tanie abonamenty itp. Wszystko mamy prawie za darmo tylko w długim okresie czasu.

  3. Mariusz 20 listopada 2014 o godz. 11:50 - Reply

    Grzesiek masz rację, ale taka jest teraz tendencja w handlu. Jest duża konkurencja i nie można już konkurować obniżaniem ceny, bo to nikomu nie wychodzi na dobre. Klienta zdobywa się dają mu przysłowiową marchewkę, udając przyjaciela który zna nas na wylot i dobrze wie czego nam potrzeba. Ale ludzka natura jest taka że lubimy być trochę oszukiwani przez reklamę.

  4. Monika 27 grudnia 2014 o godz. 10:46 - Reply

    Nie wiem ale zaczyna brzmieć to kuriozalnie. Ludzi mami się tworząc coraz to lepsze reklamy działające podprogowo. Wmawia się nam, że my sami chcemy kupić ten produkt czy skorzystać z tej usługi.

  5. Michał 27 grudnia 2014 o godz. 15:12 - Reply

    Ludzie zaczynają tracić rozum, i bezwiednie wierzą reklamie. Specjaliści od marketingu to obecnie dobrzy psychologowie, którzy wiedzą jak pokazać produkt, usługę aby została dobrze przyjęta, a wręcz była traktowana jako dobro podstawowe, które mieć musimy. Tak działa wolny rynek dlatego jako konsumenci nie dajmy sobie wmówić, że bez nowego ajfona, czy innego mass produktu jesteśmy gorsi.

Skomentuj »